2010/01/18

szczęście

ostatnio mam zalew dobrych dni. szczęście jest bardzo nie trendy, więc tutaj o tym nie piszę. niewiele piszę. co nie znaczy, że przestałem myśleć, wręcz przeciwnie. ale nie mam ochoty. szczęście to zbyt pozbawiony sarkazmu stan, żebym potrafił coś o nim napisać. szczególnie w tym zapomnianym przez boga miejscu. ;)